U nas nic takiego nie miało miejsca.
Ja mama trojki dzieci a przez nic takiego nie przechodziłam .
No to teraz mam bunt trzylatki !
Weronika po skończeniu 3 lat pokazała mi ,co to znaczy bunt malucha .
I z jaką mocą potrafi się objawiać.
Patrzyłam i nie wierzyłam że moje dziecko potrafi się tak drzeć , bo to nie były już krzyki, ani wrzaski a normalne darcie się , a przy tym ani jednej łzy.
A co gorsze podczas tych ataków nie pozwala podejść do siebie , nie mówiąc o przytuleniu czy jakimś tłumaczeniu . Nie pozostaje nic innego jak czekać aż trochę ochłonie i da się utulić, uspokoić albo zainteresować czymś innym .
Najlepszy efekt to zgasić bunt w zarodku , skierować jej tok myślenia na coś innego ,co ją zainteresuje. Niestety nie zawsze zdążę do niej dotrzeć przed nią samą.
Innym przejawem jest płacz , płacz np. o herbatę która powinna być zrobiona natychmiast ,tu teraz a nie za chwile jak dotrę do kuchni .
Raz przy samochodzie był ogromny płacz .Tym większy że mama nie za bardzo wiedziała o co chodzi , a i sama Weronika też nie wiedziała ...
-nie wiem jak się to nazywa ! nie wiem co to jest ! co zresztą potęgowało jej bezsilność i płacz .
Jak się potem okazało chodziło o małą paczuszkę m&m'sów
W takich chwilach uzmysławiamy sobie wielką bezsilność , bezradność naszych dzieci , i emocje jakie nimi wówczas targają .
I chciałybyśmy je w takich chwilach mocno przytulić ,wycałować , pomóc ale to z kolei budzi jeszcze większe emocje , więc nie pozostaje nam nic innego jak czekać na wyciszenie i wtedy okazać swoja bezgraniczną miłość.
sukienka Minymio
tenisówki George
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz