W maki

Sukieneczka w maki od Young Dimension .

Niby zwykła sukieneczka ,ale nie , ten wzór ,ten kolor ,te maki jednak ją wyróżniają .

Wypatrzyłam ją w zeszłym roku w sh , nawet nie ja tylko Weronika ją znalazła zapewne 

po pięknym czerwonym kolorze maków.

Weronika ją uwielbia.

Wam tez się podoba ?

Moja sukienka z fredzlami.

Frędzle nadal w modzie tej dorosłej i dziewczęcej.
Królują na  torebkach  ,butach i ubraniach .

Co się czai w piaskownicy

Pięknie ,ciepło więc coraz częściej idziemy z dziećmi na plac zabaw , a tam uwielbiane piaskownice.
Aby jednak piaskownica była bezpieczna musi być zadbana , z czystym piaskiem.
Wtedy zjedzenie nawet kilku ziarenek nie zaszkodzi.Oprócz tego powinna być ogrodzona przed zwierzętami,a najlepiej aby była zamykana na noc.

Wiosna w lesie ....

Słoneczko  , cieplutko , czego chcieć więcej .
W ten piękny dzień wybrałyśmy się do lasu .
Ptaki pięknie śpiewały , szumiała rzeka ,a my szłyśmy drogą
przypominając sobie wierszyk mówiący o wiośnie w lesie
wypatrzony na stronce miastodzieci.pl

      

  

Czas przedswiąteczny

Czas ten upływa nam na przygotowaniach do świat.
W pierwszej kolejności są prezenty na Mikołaja.
Chcemy obdarować nimi najbliższych ,staramy się aby trafić w ich gusta
 i sprawić ogromna frajdę.
Potem są przedświąteczne porządki, wyprawy do sklepów ,wypieki.
I nastaje czas Świąt ten jedyny, niepowtarzalny okres w roku.
w którym zbieramy się całą rodzina przy wspólnym stole i wspólnie dzielimy opłatkiem
 składamy życzenia.
Ale ten przedświąteczny czas ,to czas w którym powinniśmy sobie zadać pytanie
- czy jest wśród nas ktoś kto potrzebuje od nas wsparcia .
Nie chodzi tylko o wsparcie materialne ale o dobre słowa , które niejednokrotnie
znaczą o wiele więcej niż pieniądze.
Czy my w jakiś sposób staraliśmy się do tych osób dotrzeć ,wyciągnąć pomocna dłoń.
Czy podczas zakupów jakąś namiastkę tego co mamy w koszykach oddaliśmy innym
 bo przecież zawsze jest ktoś kto znajduje się w potrzebie i nie może sobie pozwolić
na zbędny zakup.
A przecież święta to czas radości.
Pomóżmy IM cieszyć się Świętami , by chociaż na chwilę oddalić Ich smutki codzienności.

spinka Kollale
sukienka The Holly Polly
pompony - hand made mama

Odporność.

Jakże ważną rzeczą jest odporność naszego organizmu ,a szczególnie naszych pociech abyśmy mogli cieszyć się urokami jesieni ,a potem zimą.
Dlatego powinniśmy się hartować.
Codzienne spacery nawet w niskich temperaturach wpływają bardzo korzystnie na nasze zdrowie.Powinniśmy mieć odpowiednie ubranie , nasze pociechy też .Dzieci  siedzące w wózku powinny być cieplej opatulone gdyż z braku ruchu szybciej zmarzną , ale te biegające powinny mieć lekkie ubranko gdyż dzieciątko spocone to osłabione,zmęczone-czyli bardziej narażone na zawianie a to prosta droga do choroby.
  Unikajmy robienia zakupów z naszymi pociechami ,gdyż w czasie wzmożonych infekcji sklepy to nie tylko siedlisko zarazków ,ale wysuszone klimatyzacją pomieszczenia ,a zmiany temperatur to najprostsza droga do kataru.
No i oczywiście pamiętajmy o zdrowym odżywianiu ,owocach ,warzywach.
Ograniczmy naszym pociechom słodkości a zastąpmy owocami,warzywami.
I nie pozostaje nic innego jak cieszyć się naszą piękną jesienią.

koszula NEXT
spodnie  KappAhl
buty Lonsdale
spinka Kollale

kamizelka futerko na chłodne poranki

Chłodne ranki nadeszły , mgły a z nimi pierwsze katary.
Radzimy sobie z nim jak umiemy i na razie nic więcej nas nie dopadło.
Ubieramy się na cebulkę-najlepsza z rana kamizelka ,ocieplacz ,można szybko zdjąć
 jak się zrobi cieplej.
Bo w południe to i krótka koszulka jeszcze wystarczy.
Do noska obowiązkowo woda morska (spray) ,no i oczywiście dużo spacerów
z dala od ulicznego zgiełku.
A do tego syrop z cebuli;
pokrojoną w talarki cebulę przesypujemy cukrem,dodajemy plasterek cytryny
 ugniatamy i czekamy aż się zrobi sok.
Pijemy codziennie po łyżeczce.
Sprawdzony sposób na lekkie przeziębienie,katarek,kaszel
.Do tego oczywiście wit.D (może być tran ).
No i cieszmy się urokami nadchodzącej jesieni.

 kaszkiet M&Co

 kamizelka sh (topo)

 bluzeczka sh (feitiko fashion)

 leginsy GAP

 buty EMEL
 spinks Kollale

             

dziecko i świeże pieczywo

Dzisiaj podczas zakupów córcia nie wzięła bułki jak to ma w zwyczaju
ale uważnie obserwowała co wkładam do koszyka. Była nią słodka buła-chałka.
Niśka wzięła ją w ręce i od razu zabrała się za pałaszowanie.
Na to stojąca obok nas pani stwierdziła ;
-ale głodne dziecko
Niśka odparła godne (czyt.głodne)
-a co ty nie jadłaś śniadanka
Niśka na to
- nie jadam (czyt.nie jadłam) a było po godz.10.
Stałam i nie wiedziałam czy się mam śmiać czy płakać .
Pani na szczęście nic więcej nie powiedziała ,ale z miny można było wyczytać wiele.
Dodam jeszcze że Weronika do niejadków nie należy i na pewno głodna nie była
bo wtedy nie dałaby się ubrać a co dopiero wyjść.

bułka po z wyjściu ze sklepu

 

                                

żakiet So sweet
bluzeczka Miss Lorelli

leginsy wonder kids
trampki Nelli Blu

spinka Kollale

Po wakacjach

Wakacje już za nami.
Nowy rok szkolny ,a więc koniec rannego leniuchowania.
Niśka co prawda do szkoły ,ani do przedszkola nie chodzi osobiście ( ma 2 latka)
ale za to codziennie odwozi brata -drugoklasistę.
W tym roku wrzesień nie rozpieszcza nas pogodą.Za oknem szaro ,zimno
i słońca brak,jedyny plus to ten że nie pada.
A że słońca mało to i organizm witaminy D nie wytworzy, więc lekarze zalecają
 podawanie dzieciom (dorosłym zresztą też )  już od września .
 Potrzebna przy wzmocnieniu odporności ,pomocna przy alergii .
 Jesień to przecież idealna pogoda na choróbska (zimno ,ciepło na przemian).
U nas dzisiaj właśnie tak było,gdy w końcu słońce wyjrzało to upał,a po chwili
wiatr nie wiadomo skąd i od razu zimno się robiło.
Sweter był dziś idealny, najlepiej zapinany by szybko zdjąć i założyć.

                  

    sweter sh (girl2girl )

    tunika,leginsy (komplet) Wonder Kids

    buty NEXT

    spinka Kollale

Spacer do lasu

Dziś z racji tego że była bardzo ładna pogoda  wybraliśmy się do lasu .
Spacerowaliśmy leśną ścieżką , po drodze napotykaliśmy grzybki-niestety niejadalne.
Przyglądaliśmy się  mchu -który był delikatniutki i fajnie gilgotał w rączki.
Aby odpocząć przysiadaliśmy na pniach drzew.
Cały spacer udał się wyśmienicie .Jedyne co nam dokuczało
 to natrętne komary( cała masa komarów ).

  bluzeczka NEXT

  spodenki ZARA

  buty ZARA

  spinka Kollale