wtorek, 25 listopada 2014

Mikołajki tuż tuż a prezenty?

Czas płynie nieubłaganie ,coraz bliżej Mikołajki .
W tym roku jakoś specjalnie nie biegam za prezentami.
Oczywiście obejrzałam większość  propozycji prezentów na blogach i jak na razie
nie zdecydowałam się.Dzieci jakoś mi nie pomagają.
Weronika na pytanie co by chciała dostać od Mikołaja
niezmiennie odpowiada prezent.
Na moje dopytywania czy  lalke ,czy inne cudeńka, już nie pamiętam nawet
o jakie rzeczy pytam jedna odpowiedż-Nie !!! chcę PLEZENT .
Więc muszę się bardzo nagimnastykować by zadowolić Ją i sprawić plezent na miarę Mikołaja.
Syn drugoklasista też niezdecydowany.
Na pytanie o list do Świętego odpowiada nie wiem co chce muszę pomyśleć.
Dziś wieczorem zabrał się za list i napisał ; karty z piłkarzami , i stwierdził że musi nad reszta pomyśleć.
Za to najstarszy syn z tym problemu nie, ma gorzej ja z realizacją (czyt,kieszenią).
Doszłam do wniosku ze jak już pójdę na zakupy to problem rozwiąże się sam ,
w końcu w sklepach jest w czym wybierać ,a ja nie chcę kupić czegoś
 co potem zostanie walnięte w kąt i słuch o nim zaginie.
Jak na razie któregoś wieczoru zabrałam się za szycie i powstaje girlanda
 może i na prezent się nada.Mam w planie jeszcze uszyć Weronice skrzydełka .
pomysł jest iczeka  na realizacje może zdążę na Mikołaja ,czekałaby na Niego wystrojona .














































szalik i czapa komplet (polski producent TOMS)
kurtka C&A
rajtki NEXT
sukienka kids by LINDEX
buty ZARA


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz